Recenzja Motorola DEFY
Motorola DEFY, znana również pod nazwami MB525, Jordan i ME525, własność amerykańskiej firmy Motorola, została wprowadzona na rynek w 2010 roku. Wyposażona w dotykowy wyświetlacz typu TFT o przekątnej 3,7″ pokryty taflą szkła Gorilla Glass, odporną na wszelkie rysy i uszkodzenia i rozdzielczości 480 x 854 pikseli (16 mln kolorów ) waży 118 g i ma wymiary 107 mm x 59mm x 13,4 mm. DEFY posiada certyfikat IP67, który świadczy o wodoszczelności telefonu – potwierdzona możliwość pracy przez 30 minut na głębokości 1 metra.
Motorola DEFY zawiera komplet modułów łączności bezprzewodowej, czterozakresowy moduł GSM (850/900/1800/1900 MHz) w Polsce najczęściej wykorzystywana jest częstotliwość 1900MHz, oraz trójzakresowy moduł UMTS (900/1700/2100 MHz), dając gwarancję, że telefon powinien działać w każdym zakątku świata, zawierającym zasięg sieci komórkowej. Telefon został wyposażony w interfejs BlueTooth w standardzie 2.1 + EDR, a także WiFi działające w standardzie 802.11 b/i/g/n. Gniazdo USB komunikuje się z komputerem w standardzie zgodnym z USB 2.0. Telefon wyposażony jest w wydajny, takowany na 800 MHz procesor TI OMAP 3610. Pamięć 512 MB RAM i 1,9 GB ROM jest całkowicie wystarczająca, nawet w przypadku instalowania aplikacji. Bateria 1540 mAh niesugerująca, że telefon o tak dużym wyświetlaczu i takim procesorze może długo wytrzymać, zaskakuje swoich użytkowników żywotnością.Telefon podczas normalnego użytkowania wytrzymuje około 3-4 dni co i tak jest dość dobrym wynikiem.
Na tle konkurencyjnych smartfonów z 8 megapixelowymi aparatami, Motorola DEFY niestety niczym się nie wyróżnia ze swoim aparatem 5 Mpx. Zdjęcia wykonywane nawet przy bardzo dobrym oświetleniu zazwyczaj wychodzą w przeciętnej jakości, a te wykonane w ciemniejszych miejscach przy zastosowaniu diody doświetlającej, prezentują się jeszcze gorzej.
Motorola DEFY pierwotnie funkcjonowała na systemie Android 2.1 Eclair, zaś w II kwartale 2011 roku mieliśmy już dostępną oficjalną aktualizację do 2.2 Froyo. Tuż przed jesienią 2011 do sprzedaży trafiła zmodyfikowana wersja telefonu, kryjąca się pod nazwą DEFY+, którą od oryginału wyróżniała bateria większej pojemności, nowszy system Android 2.3 Gingerbread z nakładką MotoBlur oraz szybszy procesor o zegarze 1GHz. Wersja standardowa Defy posda procesor 800MHz oraz 512 MB RAM różnicą jest tylko nieco szybszy procesor oeaz wersja androida.
Charakterystyczna dla modeli DEFA i DEFA+ jest blokada przez producenta bootloader urządzenia, uniemożliwiając bądź utrudniając korzystanie z alternatywnych wersji systemu operacyjnego. Niektóre jednak źródła donoszą, że dostępne są już wersje oprogramowania oparte na systemach Gingerbrad , IceCream Sandwich i ostatnio Jelly Bean (Android 4.1.1). Niestety nawet tak nowoczesny i funkcjonalny smartfon, jakim jest Motorola DEFY nie ustrzegł się kilku błędów. System w wielu sytuacjach potrafi się zawieszać, niekiedy nawet konieczne jest restartowanie telefonu podczas jego używania. Być może nie jest to nagminne, jednak telefon ma również problemy z połączeniem Wi-Fi.
Wodoszczelny Telefon?
Pomimo certyfikatu IP67, który jak mówi opis producenta chroni telefon przed chwilowym zanurzeniem w wodzie wydaje sie sprawiać problem. Użytkownicy donoszą, że po pewnym czasie użytkowania smartfona zabezpieczenie portu USB staje się coraz luźniejsze i nie przylega idealnie do obudowy, tym samym dając możliwość przedostania się wilgoci, pyłów i zanieczyszczeń do środka. Należy więc uznać, że Motorola DEFY jest odporna na zachapanie, a nie na zanurzenie w wodzie, co wielu śmiałkom testującym jej odporność, zapewne przysporzyła nieprzyjemnych wrażeń, albowiem w sieci nie brakuje fotografii DEFY zanurzonej w szklance wody. Osobiście nie polecamy wykonywania testów. Do wad należą również wspomniane błędy w oprogramowaniu, powodujące zawieszanie nawet podczas rozmów, niska jakość wykonywanych zdjęć i nagrywanych filmów oraz ekran w technologii TFT. Opinie o Motoroli DEFY wśród internautów są mocno podzielone, zalecamy więc przed dokonaniem zakupu zapoznanie się choć z częścią z nich, by nie ulec rozczarowaniu po zakupie telefonu.